Życie parafialne powoli wraca do równowagi. Przestawiamy się z przejętych, przestraszonych i zdezorganizowanych dramatycznymi okolicznościami w świadomych, rozsądnych i reagujących adekwatnie do faktów. Wobec możliwości uczestnictwa coraz większej ilości wiernych w liturgii, nasze wspólnotowe życie staje się coraz bardziej normalne. 16 maja, podczas sobotniej wieczornej Eucharystii o 18.00 modliliśmy się wspólnie w intencji o. Andrzeja Niczypora w dniu święta jego patrona – św. Andrzeja Boboli. Z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności, adekwatnych do epidemicznej sytuacji powierzaliśmy Panu Bogu w modlitwie osobę naszego wikarego, a na zakończenie przedstawiciele grup parafialnych, którymi opiekuje się o. Andrzej wyrazili dobre uczucia zebranych w krótkich słowach życzeń i symbolicznych prezentach. I z wdzięcznym uśmiechem o. Andrzeja w pamięci, choć w maseczkach na twarzach i z jedynie symbolicznym skinieniem głowy na pożegnanie, rozeszliśmy się do naszych domów… Jaka normalność może być kusząca i atrakcyjna…